W czym na deskę… w 1992 roku

Kilka lat temu w jednym z archiwalnych numerów Gazety Wyborczej znalazłem tekst-poradnik opisujący jak prawidłowo ubrać się na deskę. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby fakt, że artykuł pojawił się… w 1992 roku, 25 lat temu! Dla wielu z was wymienione w tekście firmy mogą nic nie znaczyć lub kojarzyć się z pseudo-skate ciuchami ze sklepów sportowych. Tymczasem w tamtych czasach to były najbardziej topowe marki, po które ludzie z całej Polski zjeżdżali się do warszawskiego skateshopu na Smolnej. 

Autorami artykułu są Jacek Szymański oraz Rafał Wielgus

W „Gazecie” zaproponowano nam temat: Jak się ubierać, żeby wyglądać na skatera. Naszym zdaniem skaterem trzeba się urodzić, ale napisać możemy. Dobrze wiecie, że nie jeździ się w obcisłych rzeczach, które uniemożliwiają wykonywanie tricków na desce. To chyba zasada nr 1. Pamiętaj, że nie wolno Ci kupić butów za małych ani nawet w sam raz. To zasada nr 2. Wszystkie ubrania powinny być ze 100-procentowej bawełny, ponieważ bawełna wchłania pot – zasada nr 3. I to chyba tyle zasad.

 

SPODNIE I SZORTY

 

Jak nosić spodnie? Thrasher, marzec 1992

Kiedy jest chłodno, jeździmy w długich, szerokich spodniach. Najczęściej w LEVISACH 652, w spodniach POWELL’A, AIRWALK, SKATE RIGS, VISION, SANTA CRUZ oraz w spodniach amerykańskiej armii (tych z czystej bawełny), a szałem okazały się szare LEVISY za 290 tys. zł dostępne w Peweksie w hotelu Marriott. Modny wśród skaterów Jest tzw. „8AG1NG”, czyli wyciąganie spod spodni i podciąganie sobie jak najwyżej tego, co się ma pod spodem (np. szorty lub majty). Drugim trendem jest noszenie portfeli na łańcuszkach – jest to nie tyle moda, co konieczność.

 

BUTY

 

Reklama AIRWALK, Thrasher, kwiecień 1991 r.

Nigdy nie wyciągaj języków na zewnątrz, tak jak to robią discobojowcy. Buty, w których się skatuje, są zrobione z różnych materiałów: skóry, zamszu lub specjalnych tkanin. Zazwyczaj jeździ się w takich, gdzie wszystkie te materiały są połączone i pomieszane. Najpopularniejsze są buty firmy AIRWALK, która bardzo często wypuszcza na rynek nowe modele.

 


KOSZULKI I KOSZULE

 

Pamiętajcie, że jeździmy w ciuchach za dużych. Jak ze starszego brata, koszulki XL i XXL. Oczywiście nosimy skate’owe koszulki z nadrukami różnych firm, jak THRASHER, STUSSY, INDEPENDENT, PLANET EARTH, POWELL-PERALTA, BLIND, NEW DEAL, a także koszulki zespołów: DEAD MILKMEN, JANE’S ADDICTION, MISFITS, MINORTHREAT, R.H.CH.R, SIOUXIE, SONIC YOUTH, THE SMITHS, FUGAZI.

 

CZAPKI

 

Czapki zawsze w modzie, Thrasher, grudzień 1991 r.

Najczęściej nosimy czapki ze znakami różnych firm: STUSSY, POWELL’A, GRAND KING, NEW DEAL, a szałem 92 roku okazał się kapelusz STUSSY.

 




 

 

Gazeta Wyborcza nr 886, wydanie z dnia 15/05/1992, str. 14

Bookmark the permalink.

Comments are closed.